"Jak wysłowić wdzięczność mą za tysiące łask, jak okazać miłość mą? - mój Boże powiedz, wskaż mi, jak okazać miłość mą" - takie słowa widnieją na jubileuszowym obrazku ks. Lucjana Gruszczyńskiego, który przybył do Pogrzebienia, by świętować swój złoty, kapłański jubileusz 17 czerwca 2018 r. Wraz z księdzem do parafii przybyli parafianie z Przyłękowa wraz z zespołem muzycznym, który animował muzycznie Eucharystię. Przedstawiciele Rady Parafialnej i parafii złożyli jubilatowi życzenia kierując takie słowa:
"Czcigodny Jubilacie! Nasz drogi Księże Lucjanie!
Ważne uroczystości świętuje się z najbliższymi! Cieszymy się, że razem z Tobą możemy obchodzić Twój złoty kapłański jubileusz. Jesteś wśród przyjaciół, mimo tego, że nie jesteś już proboszczem naszej parafii i że przez 28 lat byłeś w różnych innych miejscach. Jesteś z nami i dziękujemy za to Panu Bogu. Dziękujemy za dar Twojego kapłaństwa, dziękujemy za nasze wspomnienia, za księdza dobre serce, wrażliwość i wielkie zaangażowanie, którego doświadczaliśmy na co dzień. I chociaż dzisiaj gromadzi nas jubileusz i wspomnienie minionych czasów, to nasza życzliwość wobec Księdza jest szczera i prawdziwa, zawsze, niezależnie od okoliczności.
Pan Bóg Cię powołał, a Ty odpowiedziałeś pozytywnie na Jego wezwanie, wziąłeś Jego krzyż i naśladujesz po dziś dzień. Niech Ten, którego głos usłyszałeś w swoim sercu ponad pół wieku temu umacnia Cię, daję siłę i wiarę, niech pozostanie najpiękniejszym wzorem cnót. Szczęść Boże!
Rada Parafialna i Parafianie z Pogrzebienia i Kornowaca"
Swoje życzenia skierowali też do jubilata: Rada sołecka z Pogrzebienia oraz dzieci. Ze szczególnymi słowami zwrócili się do ks. Lucjana goście spod Żywca wyśpiewując góralską piosenkę i ofiarując piernikowe serce. Drugie serce przekazano ks. proboszczowi Tadeuszowi, który umożliwił wspólne świętowanie zapraszając ks. Lucjana do parafii. Po zakończonej uroczystości był czas na złożenie indywidualnych gratulacji i na wspomnienia podczas poczęstunku w Oratorium.
Drukuj
Przybył do Pogrzebienia 25 lat temu jako neoprezbiter, dziś 10 czerwca świętował wśród starych znajomych swój kapłański srebrny jubileusz. Ks. Marek Rusek, bo o nim mowa, jubileuszową Eucharystię rozpoczął od wspomnienia osób, za które chce ofiarować swoją modlitwę, bo towarzyszyły mu i pomagały w szczególny sposób w pierwszych trzech latach kapłaństwa, kiedy pracował w Pogrzebieniu: Pan Jerzy Kapuścik, pan Józef Walkowicz i siostra Wikcia, jak zdrobniale nazwał gospodynię na plebanii s. Wiktorię Kumor, która posługiwała księżom 25 lat. Jubileuszową homilię wygłosił ks. Proboszcz Tadeusz Augustyn, wspominając kapłańską drogę Jubilata, wspólną pracę w Oświęcimiu i charyzmat ks. Bosko. Na koniec uroczystości życzenia złożyły nasze scholanki oraz przedstawiciele rady parafialnej i parafian. Ks. Jubilat ze wzruszeniem, trochę żartem podziękował za to, co dziś pozostaje wspomnieniem i za wspólne świętowanie. Zwieńczeniem uroczystości było udzielenie błogosławieństwa. Wszyscy obecni na Mszy świętej otrzymali pamiątkowe obrazki.
Drukuj
